Wybuch pożaru w jednej z mysłowickich piwnic. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej
Dnia 10 lipca w piwnicy jednego z budynków mieszkalnych w Mysłowicach wybuchł pożar. Do akcji oddelegowano zastępy strażackie, które błyskawicznie przystąpiły do działań gaśniczych. Na szczęście dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji ogień został szybko zażegnany, a mieszkańcy mogli powrócić do swoich codziennych zajęć.
Do niebezpiecznego pożaru doszło w minioną niedzielę około godziny 05:00 rano na dzielnicy Rymera w Mysłowicach, a dokładniej przy ulicy Robotniczej. Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednej z piwnic pojawił się ogień, który zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Do akcji wyruszyli strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Janowie.
A tutaj piszemy o kłębach sadzy na jednej z mysłowickich ulic.
Sprawna akcja gaśnicza i pomiary poziomu tlenku węgla
Intensywne działania strażaków polegały na ugaszeniu płomieni, a także dogaszaniu i oddymianiu piwnicy. Na szczęście ogień nie zdążył rozejść się na kolejne pomieszczenia, dzięki czemu obeszło się bez dodatkowych zniszczeń.
Ponadto oddymiono również klatkę schodową oraz sprawdzono wnętrze budynku i lokali mieszkalnych pod kątem obecności tlenku węgla. W wyniku pożaru nie ucierpiała też żadna osoba – relacjonuje zespół prasowy z OSP Janów.
Zobacz też artykuł o tysiącach martwych kurcząt w pożarze kurnika.