Mysłowice formułują plany inwestycyjne w reakcji na niedawne podtopienia spowodowane intensywnymi opadami deszczu
W wyniku zaznaczonych opadów deszczu, które przetoczyły się przez Mysłowice, miasto doświadczyło znacznych podtopień. Najwięcej szkód odnotowano w okolicach ulic Kołłątaja, Kaczej, jak również Promenady i Parku Zamkowego. W związku z tym, miejskie władze rozważają wniesienie nowych inwestycji, które mają na celu uniknięcie powtórzenia podobnej sytuacji w przyszłości.
Spotkanie, dedykowane tematyce omawianych podtopień, miało miejsce w Urzędzie Miasta Mysłowice w poniedziałek, 16 września. Zebrani na nim przedstawiciele omówili działania dotyczące niedawno doświadczanej sytuacji powodziowej.
Rejonami miasta, które zostały najbardziej dotknięte skutkami gwałtownych opadów były okolice ulic Kołłątaja i Kaczej oraz Park Zamkowy i Promenada. Warto podkreślić, że wymienione obszary są położone w bliskim sąsiedztwie rzeki Przemszy. Przekroczenie przez nią stanu ostrzegawczego miało miejsce już w sobotę 14 września, a następnego dnia rzeka wylała na drogi, parkingi i tereny zielone. Dariusz Wójtowicz przewidywał wówczas, że zostaną dokonane zniszczenia, które będą musieli naprawić w najbliższym czasie.
Anna Górny, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mysłowice, wyjaśniła: „Mimo bardzo intensywnych opadów deszczu w Mysłowicach, nie odnotowaliśmy drastycznych strat. Po intensywnym procesie odpompowywania wody przez straż pożarną nadszedł czas na porządkowanie i eliminację zanieczyszczeń w parkach i na placach zabaw”.
Bez wątpienia, wymaga to sporo pracy. Zakład Oczyszczania Miasta odpowiedział na to wyzwanie, przedłużając swoje godziny pracy, aby jak najszybciej uporać się z czystością. Pracownicy ZOM będą odpowiedzialni za porządkowanie terenu oraz dezynfekcję placów zabaw i elementów małej architektury.