Ucieczka przed kontrolą drogową przerodziła się w pościg
Dzień pracy funkcjonariuszy z katowickiej drogówki, który miał być rutynowy, zaskoczył ich niecodziennym zdarzeniem. Kontrolując kierowców pod kątem trzeźwości w dzielnicy Giszowiec, natrafili na indywiduum, które nie tylko ignorowało ich sygnały do zatrzymania, ale również podjęło próbę ucieczki samochodem w stronę miasta Mysłowice. Policjanci bez wahania rozpoczęli pościg.
8 sierpnia 2023 r., funkcjonariusze drogówki stacjonującej w Katowicach przeprowadzali operację mającą na celu sprawdzenie stanu trzeźwości kierowców, na terenie dzielnicy Giszowiec. Zauważywszy pojazd, który niespodziewanie zatrzymał się o kilkadziesiąt metrów od nich, jeden z policjantów zasugerował kierującemu miejsce, gdzie powinien zatrzymać swój samochód.
Niestety, ów kierowca wykazał całkowite brak poszanowania dla poleceń policji. Ignorując polecenia funkcjonariuszy, uruchomił samochód i rozpoczął desperacką próbę ucieczki, zmierzając w stronę Mysłowic. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o rozpoczęciu pościgu za uciekinierem.
Na terenie Mysłowic, stróże prawa zablokowali drogę szaleńcowi za pomocą radiowozu. Jednakże, mężczyzna nadal był nieustępliwy – ignorował wszystkie polecenia i zamknął się w swoim samochodzie. Był na tyle zdeterminowany, aby wrócić na drogę, że prawie potrącił jednego z policjantów, który jednak zdołał uniknąć kolizji. Kierowca uciekał dalej, skierowując swój samochód do pobliskiego lasu.
Pomimo wszystko, policjanci wykorzystali naturalne bariery leśnej topografii do skutecznego blokowania pojazdu. W końcu udało im się wybić szybę w samochodzie mężczyzny i obezwładnić go.