Niesamowity pościg w Mysłowicach zakończony zderzeniem z betonowym koszem na śmieci
W Mysłowicach doszło do wyjątkowo dramatycznego zdarzenia, jakim był gwałtowny pościg, który miał swój finał w okolicach kąpieliska Słupna. Policjanci ze specjalistycznego Wydziału Ruchu Drogowego działającego na terenie Mysłowic, zatrzymali 39-letniego obywatela tego miasta. Ten, kierując się ulicą Stadionową, nie zastosował się do polecenia zatrzymania do kontroli drogowej. Powodem takiego zachowania były fakt posiadania zakazu prowadzenia wszelkiego rodzaju pojazdów oraz silne podejrzenie o sterowanie pojazdem pod wpływem substancji narkotycznych!
Zaczynało przypominać sceny prosto z hollywoodzkich filmów akcji!
Dramatyczne wydarzenia rozpoczęły się w piątek, dokładnie nieco po godzinie 19. Funkcjonariusze służby drogowej przeprowadzali kontrolę prędkości na mysłowickiej ulicy Stadionowej. Jeden z kierowców, prowadzący granatowe auto marki Toyota, przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 27 km/h. Policjanci podjęli próbę zatrzymania zuchwałego kierowcy, jednak ten zlekceważył ich sygnały i podjął decyzję o ucieczce.
W ten sposób rozpoczął się niebezpieczny dla innych użytkowników drogi pościg. Ten drogowy pirat pędził ulicami Mysłowic, nie respektując obowiązujących przepisów i stwarzając realne zagrożenie na drodze. Cała sytuacja miała swój dramatyczny finał na terenie Parku Słupna, gdzie niekontrolowany pojazd z impetem wjechał w betonowy kosz na śmieci.